Uzależnienie od słodyczy edukacja
Uzależnienie od słodyczy to coraz częstszy problemem w XXI wieku. Nadmierne spożycie cukru, które wymyka się spod kontroli stanowi ryzyko spożywania nadwyżki kalorii w ciągu dnia lub konsekwencjom zdrowotnym, jakimi są: cukrzyca, otyłość, choroby sercowo-naczyniowe lub zaburzenia hormonalne.
Jeszcze w latach 80′ nikt by nie pomyślał o tak łatwej dostępności produktów wysoko przetworzonych, zawierających TONĘ cukru i innych szkodliwych dodatków do żywności. Produkty, tzw. słodycze (batony, cukierki, napoje słodzone, żelki, …) produkowane na skalę masową miały też niskie ceny oraz wygodę spożywania w każdym miejscu, co sprzyjało sięganiu po nie, kiedy nie mamy czasu na przygotowanie posiłku.
Istotną rolę pełni tutaj także dobrze nam znana substancja jak sacharoza, czyli popularny biały cukier, który wraz z innymi substancjami słodzącymi sprawia, że odczuwamy przyjemność ze spożywania takich właśnie produktów. Dlatego często przyczyną uzależnień często jest podłoże psychologiczne (emocjonalne), ponieważ kojarzymy daną substancję lub czynność, z czymś dla nas przyjemnym.
Często też produkty słodkie towarzyszą nam w emocjach. Sięgamy po nie w chwilach euforii, nagrody za osiągnięty sukces, zajadanie stresu lub na poprawę humoru. Wielu z Was może też kojarzyć cukierki, ciasteczka lub pyszne ciasta z ciepłą i rodzinną atmosferą (czymś przyjemnym, do którego lubimy się uciec od przytłaczającej nas trudnej rzeczywistości), np. z babcinymi wypiekami lub mamą, która proponowała Wam coś słodkiego, gdy byliście przygnębieni.



Uzależnienie od słodyczy – od kiedy możemy tak mówić?
Bardzo często mylimy stan sięgania często po coś słodkiego (myśląc tutaj o smaku słodkim, np. owoce, bułka z miodem lub dżemem czy sok) z bezwzględną potrzebą (często powtarzającą się w ciągu dnia) zjedzenia czegoś słodkiego, ale produktów będących czystym źródłem cukru, m.in.: batony, cukierki, ciasta, napoje słodzone, …
W istocie rzeczy, naturalna fizjologiczna potrzeba odczuwania wszystkich smaków w codziennej diecie, samo przez się oznacza przygotowywania zbilansowanych posiłków zawierających również smak słodki. Można to osiągnąć poprzez dodawanie do posiłków: warzyw, owoców czy też produktów zbożowych lub nabiałowych, w szczególności mleko (zawiera cukier – laktozę).
Zdrowy organizm, któremu dostarczono całą paletę barw i smaków na talerzu (jemy oczami i językiem – receptorami smaków), nie ma atakujących go myśli o spożyciu produktów słodkich przetworzonych, w przeciwieństwie do osoby będącej uzależnionej od cukru. Może to brzmi dziwnie, ale polega to na tym samym, jak w przypadku alkoholizmu, narkomanii, hazardzie lub innym uzależnieniu, tylko nie mówi się jeszcze tak głośno o tym. Powinno stanowić tak samo przedmiot leczenia, jak w innych przypadkach.
Sygnałem, który powinien być dla nas niepokojący, dający poznać, że to może się przerodzić w uzależnienie od cukru, jest odczucie rozdrażnienia, irytacja, złość, zdenerwowanie wynikające z niezjedzenia czegoś słodkiego, gdy odczuwamy potrzebę jego spożycia.
Z czego może to wynikać w dorosłym życiu?
Pewne zachowania, które powielamy podczas wczesnych lat stają się naszym nawykiem, które w dorosłym życiu robimy już nieświadomie, automatycznie. W sytuacji stresu, przygnębienia, braku poczucia bezpieczeństwa lub chęci szybkiego uzupełnienia energii, gdy czujemy przemęczenie, właśnie sięgamy po produkty wysoko przetworzone zawierające ogromne ilości cukru.
Łącząc emocje ze spożywaniem słodyczy, uczymy się nawyku sięgania po nie w każdej emocjonalnej dla nas sytuacji „uzależniając nas od cukru”. Choć prawdą jest, że cukier prosty, mimo, że nie ma żadnej wartości odżywczej dla naszego organizmu, podnosi szybko poziom glukozy we krwi, co sprawia, że przez jakiś czas mamy więcej energii, ale równie szybko poziom glukozy spada (w przeciwieństwie do produktów, które zawierają dwu lub wielocukry).
Uzależnienie od słodyczy – pomoc psychodietetyczna
Chciałbyś dowiedzieć się – jak sobie poradzić w sytuacji nadmiernej chęci na słodycze lub gdy przerodzi się w uzależnienie od nich?